Wibrujemy jak instrumenty i mamy możliwość dostroić się do warunków zewnętrznych, do świata, ludzi, własnych partnerów życiowych. Od nas zależy czy jesteśmy zestrojeni i zharmonizowani ze światem zewnętrznym i samym sobą, czy też nie. Brak dostrojenia to niepokój, strach, choroby fizyczne i psychiczne. Dostrojenie pozwala zrównoważyć dysonanse, wzmocnić to, co jest potrzebne do osiągnięcia zdrowia, sukcesu, szczęścia, a szczególnie dobrych relacji z innymi.

• Czy wiesz, na jakich częstotliwościach wibrujesz?
• Czy żyjesz w harmonii ze sobą i swoim otoczeniem?
• Czy jesteś w stanie tworzyć swoje życie w sposób wolny i kreatywny?
• Jeśli odpowiedź brzmi NIE, czytasz właściwą informację.

Bieganie, taniec, ćwiczenia, to też wibracja. Człowiek pierwotny reagowal na stres dwojako: uciekał lub walczył. Obojętnie, co wybrał, zawsze mięśnie się ruszały. My żyjemy jak maszyny na płyny, wracamy z pracy, bierzemy się do roboty, ale oczami po ekranie komputera lub TV. W głowie siedzą zmartwienia, a nie pomysły, złość rozdyma wątrobę, serce zerwało połączenie z radością, ręce dotykają klawiatury lub pilota, zamiast ciała, po prostu zero ruchu.

• Czy jest na to antidotum?
• Czy można bez ucieczki lub walki poruszać mięśniami?
• Moja odpowiedź brzmi TAK.

GONGI, BĘBNY, GRZECHOTKI, KONCHY, MISY, inne archaiczne instrumenty, emitują nadzwyczaj bogate spektrum dźwięków, alikwot oraz wielo-tonów nieharmonicznych, które przenikają i masują całe ciało, poruszają komórkami, narządami, aktywują różne gruczoły. Przy kontakcie / gra lub obecność / z instrumentami, szczególnie z okrągłymi, podczas koncertu lub warsztatu, poczujesz to wszystko swoim ciałem.
Jak to możliwe, jak to sie dzieje?
Spektrum dźwiękowe – wibracja - drgania, uwalniane z gardła lub instrumentów, wypełniające pomieszczenie-przestrzeń, przenoszone są przez ruchy powietrza lub bezpośrednio na ciało. Szeroki zakres częstotliwości tych wibracji-od infradźwięków po ultradźwięki, pozwala rezonować jednocześnie z tymi częstotliwościami-drganiami różnym częściom ciała (mięśnie, stawy, kości), narządom wewnętrznym, gruczołom m.in. szyszynce, przysadce, nadnerczom, tarczycy, oraz falom mózgowym, w ważnych dla nich przedziałach częstotliwości.
Praca narządów, stany emocjonalne, percepcja mentalna, mają swoje indywidualne częstotliwości drgań. Labolatoria, obliczyły je, oto one:

Krew – D#321.9 Hz
Nadnercza - B 492.8 Hz
Nerki - Eb 319.88 Hz
Wątroba - Eb 317.83 Hz
Pęcherz moczowy - F 352 Hz
Jelita - C# 281 Hz
Płuca – A 220 Hz
Okrężnica - F 176 Hz
Pęcherz żółciowy - E 164.3 Hz
Trzustka - C# 117.3 Hz
Żołądek – A 110 Hz
Mózg - Eb 315.8 Hz
Komórki tłuszczowe - C# 295.8 Hz
Mięśnie - E 324 Hz
Kości - Ab 418.3 Hz
Pomiędzy drganiami narządów, falami dźwiękowymi a falami mózgowymi, zachodzą złożone reakcje. Dźwięki się sumują, odejmują, nakładają na siebie wzmacniają lub eliminują. Szczególnie cenne są drgania o bardzo niskich częstotliwościach, poniżej 13Hz, których nie słyszymy, a które rezonują z muskulaturą ludzkiego ciała i prowadzą do szybkiego spowolnienia fal mózgowych, czego konsekwencją jest głęboka relaksacja i uzdrawianie każdej komórki na poziomie fizycznym.
Dźwięk uwalnia z ciała, umysłu i duszy informację będącą konsekwencją toksycznych relacji z bliskimi osobami, przykrych doznań, zranionych uczuć (np. straty bliskiej osoby, zdrady, nieodwzajemnionej miłości), które miały miejsce w przeszłości.
Doświadczenia i przeżycia z udziałem dźwięku będące treścią koncertów lub warsztatów Alchemia Dźwięku sa niezapomniane, ale czasami niemożliwe do opisania. Większość uczestników, po takich doświadczeniach szybko rozwija swoją mądrość, czuje ciało jak dom, jest odświeżona i doenergetyzowana.
http://www.lekabel.com/index.php?option=com_content&view=article&id=123&Itemid=122